K2, Concordia i Gondogoro La

Czas trwania: 22 dni
Szlaki: T4 szlaki
Odległość: 15 - 20 km na dzień
Wzrost na dzień: 500 - 1000 m wzrost na dzień

> Widoki na K2, Broad Peak i Gasherbrumy z Gondogoro La
> Wakacje piesze do Concordii i lodowca Baltoro
> Jedna z pięciu najlepszych przygód trekkingowych na świecie
> Poznaj malowniczą dolinę Hushe w Pakistanie

To wyjątkowa i ambitna przygoda trekkingowa, która rozpoczyna się krótkim lotem z Islamabadu do miasta Skardu w Baltistanie. Podróż do Concordii, która jest miejscem spotkania lodowców Godwin-Austen i górnego Baltoro, jest wymagająca, ponieważ prowadzi przez 62 km długi lodowiec Baltoro i przełęcze górskie otoczone zapierającymi dech w piersiach szczytami o wysokości 8000 m. To nie jest wędrówka do podjęcia lekko. Przez większość swojej długości szlak przebiega przez niezamieszkane obszary, gdzie przygotowanie na wszelkie ewentualności jest kluczowe, ponieważ sam szlak nieustannie się zmienia z powodu pogody i działania lodowców. Trekking będzie wymagający, z licznymi strumieniami do przekroczenia, ale nagrody są ogromne. Z góry Gondogoro La (5680 m) widok na znane szczyty doliny Shigar i doliny Hushe jest oszałamiający.

Umieszczony wśród wielkich szlaków świata, trekking do Concordii prowadzi obok dziesięciu z trzydziestu najwyższych szczytów na świecie – w tym czterech szczytów o wysokości 8000 m – K2, Broad Peak, Gasherbrum II i Hidden Peak. Inne szczyty, równie spektakularne, to potężna Chogolisa, Golden Throne i Gasherbrum IV, gdzie szlak może prowadzić w górę lodowca Godwin Austen do bazy K2. W okolicy znajdują się zespoły ekspedycyjne, które próbują wspiąć się na ten imponujący szczyt.

Ten trekking jest bez wątpienia jednym z Wielkich Szlaków Świata – odpowiedzią Karakorum na Everest Base Camp. Gondogoro La Trek to absolutnie wyjątkowa podróż, a z jego szczytu można zobaczyć słynne najwyższe szczyty Karakorum.

Plan podróży

Dzień
1

Islamabad

Wszyscy klienci zostaną odebrani przez przedstawiciela 100 Adventures po przybyciu na Międzynarodowe Lotnisko w Islamabadzie i przewiezieni do hotelu grupowego. Większość międzynarodowych lotów ląduje wcześnie rano i możliwe, że będziesz chciał odpocząć przed lunchem. Pierwsze spotkanie grupowe odbędzie się podczas lunchu, gdzie przewodnik wycieczki przedstawi wstępne informacje o podróży. Po południu może być konieczne, aby cała grupa odwiedziła biura Ministerstwa Turystyki w celu uzyskania oficjalnych informacji na temat odwiedzania obszarów objętych ograniczeniami, podczas gdy nasz agent dopełni formalności związanych z pozwoleniami. W zależności od dostępnego nam czasu, może istnieć opcja zwiedzania Islamabadu, miasta zbudowanego od podstaw w 1961 roku jako nowa stolica Pakistanu. Alternatywnie możemy odwiedzić bliźniacze miasto Rawalpindi; miasto z czasów brytyjskiego Raj. Oba miasta są bardzo różne; starsza osada jest dość rozległa z ogromnymi i skomplikowanymi bazarami, w których łatwo się zgubić. Islamabad, w przeciwieństwie do tego, jest znacznie bardziej otwarty, nowoczesne miasto z wieloma parkami i szerokimi ulicami ułożonymi w systemie siatki. Nie zawsze istnieje możliwość włączenia zwiedzania do programu, a jeśli taka opcja się pojawi, jest ona opcjonalna i będzie dodatkowo płatna na miejscu.

Islamabad

Info
Islamabad
Dzień
2

Lot do Skardu

Jeśli pogoda pozwoli, wczesnym rankiem odbywamy 1-godzinny lot z Islamabadu do Skardu. Przelatując zapierająco dech w piersiach obok stron Rupal i Diamir Nanga Parbat. Możliwe jest również uchwycenie przelotnego widoku K2 i innych wysokich szczytów Baltoro w oddali przed lądowaniem w Skardu. Tutaj meldujemy się w hotelu grupowym, a popołudnie możesz spędzić na relaksie. Opcje zwiedzania obejmują wizytę w pobliskim Forcie Aleksandrii lub przejażdżkę jeepem do pięknego jeziora Satpara. Duże skalne rzeźbienie Lorda Buddy wzdłuż ścieżki prowadzącej do Satpara przypomina, że ta część Pakistanu była buddyjska przed nadejściem islamu.

Skardu

Info
Skardu
Dzień
3

Jedź do Askoli

Wyjeżdżamy z Skardu jeepem na 7-godzinną podróż do miejscowości Askole, przejeżdżając przez żyzną dolinę Shigar. Ostatnie 2 godziny jazdy obejmują teren, który wcześniej stanowił pierwsze 2 dni marszu wędrówki i obejmują przejście przez słynną sekcję wąwozu Braldu. Ta wysoka i stroma dolina jest podatna na osuwiska i może się zdarzyć, że będziemy musieli przejść krótkie odcinki drogi, gdzie stała się niestabilna z powodu spadku skał. Przy sprzyjających warunkach drogowych, spędzimy pierwszą noc pod namiotem w tej słynnej wiosce Balti, wysoko nad grzmiącą rzeką Braldu. Askole to jednoulicowa wieś z drewnianymi domami, otoczona nawadnianymi polami kukurydzy i ziemniaków oraz zagajnikami drzew morelowych.

Askoli

Info
Askoli
Dzień
4

Askoli - Lodowiec Biafo - Korofon

Czas trwania: 05:00 h
Piękny dzień na spacer, dający nam dość łagodne wprowadzenie do trekkingu w Karakorum. Z naszego obozowiska wyruszamy w stronę Askole, przechodząc przez uliczki i pola, które będą ostatnim osiedlem, jakie napotkamy podczas naszej wędrówki do Concordii. Obserwowanie miejscowych ludzi zajmujących się codziennymi sprawami stanowi fascynujący wgląd w styl życia twardych ludzi Balti. Docieramy do południowego krańca lodowca Biafo, który rozciąga się na 63 kilometry aż do Snow Lake, czyniąc go trzecim najdłuższym lodowcem na świecie poza regionami polarnymi. Na szczęście istnieje most nad rzeką wypływającą z jego czoła, co pozwala nam uniknąć konieczności przekraczania luźnej moreny z kamieni i gruzu samego lodowca. Rozbijamy obóz po drugiej stronie Biafo, w Korofon (3075m), wśród grupy drzew zasilanych przez źródła, które są siedliskiem niezwykłej różnorodności ptaków.

Korofon

Info
Korofon
Dzień
5

Korofon - Dolina Panma - Jhola

Czas trwania: 04:00 h
Nad Korofonem podążamy wzdłuż Braldu aż do połączenia z dopływem rzeki Panma. Aby przekroczyć tę szybko płynącą rzekę, musimy zrobić objazd w górę doliny do mostu, który jest utrzymywany przez Centralny Park Narodowy Karakorum (CKNP). Most jest zbudowany w skalistym zwężeniu doliny, a ostatnia część podejścia prowadzi ścieżką częściowo wyciętą w klifie. Obecnie znajduje się tu most wiszący, gdzie kiedyś klienci 100 Adventures musieli przekraczać rzekę w skrzyni zawieszonej na bloczku na linie. Ten rodzaj 'latającej lisicy', znany lokalnie jako jhola, był kiedyś powszechny w całych górach Karakorum. Rozbijamy obóz nieco dalej za mostem, w miejscu znanym jako Jhola.

Jhola

Info
Jhola
Dzień
6

Jhola - Dolina Braldu - Paiyu

Czas trwania: 07:00 h
Dzisiaj zaczynamy wcześnie i, wracając ponownie do rzeki Braldu, kontynuujemy dobrą ścieżką, mijając kilka starych miejsc biwakowych w Chowblok i Bardomal, które są obecnie rzadko używane, ponieważ wiele z płaskich terenów zostało zniszczonych przez zmieniającą się rzekę. Za tymi starymi miejscami biwakowymi, ścieżka biegnie przez pewien czas na samym skraju rzeki, zanim wspina się na wyższy teren, dając nam doskonałe widoki na imponujący szczyt Paiju. Dziś musimy przebyć kilka strumieni i w zależności od topnienia lodowców powyżej, możemy musieć je przeprawić (przydadzą się sportowe sandały lub stare buty treningowe). Na naszym najwyższym punkcie dzisiaj mamy widoki na czoło lodowca Baltoro oraz granitowe szczyty grup Trango i Cathedral. W pogodny dzień można nawet zobaczyć K2, które jest częściowo zasłonięte przez płetwę rekina Lobsang Spire. Po zejściu z powrotem do głównej rzeki Braldu docieramy do obozu ekspedycyjnego w Paiju (3420 m).

Paiyu

Info
Paiyu
Dzień
7

Dzień aklimatyzacji w Paiyu

Paiju jest tradycyjnym punktem postoju dla wszystkich grup zmierzających do Concordii, znajdującym się w rozszerzeniu Doliny Braldu i w zasięgu wzroku potężnego lodowca Baltoro. To miejsce stało się kluczowym punktem etapowym dla wypraw wspinaczkowych i grup trekkingowych ze względu na obecność źródlanej wody i rzadką populację drzew, które pierwotnie były używane do palenia ognisk. Dziś znajduje się tu kilka wyrównanych miejsc na namioty, a teren jest wyposażony w toalety typu 'long-drop' oraz umywalki – 'łazienka' z jednym z najlepszych widoków na świecie! Spędzamy cały dzień w Paiju, co jest korzystne dla naszej aklimatyzacji i jest również przydatnym czasem dla naszych tragarzy, aby upiec tyle chleba, ile mogą na trekking, zanim wspiniemy się na lodowiec. Dla tych, którzy mają jeszcze energię, istnieje możliwość wspinaczki na wzgórze powyżej obozu, skąd rozciągają się rozległe widoki na granitowe wieże Trango i szczyty Cathedral, a także potencjalnie kolejny rzut oka na K2, wciąż oddalony o wiele mil. Spędzamy drugą noc w Paiju.

Paiyu

Info
Paiyu
Dzień
8

Paiyu - Lodowiec Baltoro - Horbose

Czas trwania: 08:00 h
Kolejny wczesny start dzisiaj. Z naszego obozu w Paiju, około godzinna wędrówka prowadzi nas do czoła lodowca Baltoro. Po obejrzeniu wypływu wody roztopowej z lodu, wspinamy się teraz na grzbiet tego wielkiego bestii. W tym miejscu lód lodowca jest całkowicie pokryty kamieniami i chociaż podążamy ścieżką używaną przez wiele ekspedycji, droga tutaj może być dość trudna. Ścieżka falująca, jak wspinamy się nad falami przepływającego lodowca, jest fascynująca, kiedy pomyśleć, że kamienie pod naszymi stopami mogły pochodzić ze szczytu Broad Peak, Gasherbrum lub K2. Stopniowo przedzieramy się przez lodowiec na jego południową stronę, gdzie możemy skorzystać ze ścieżki wzdłuż bocznej moreny. Kierując się mniej więcej na wschód, kontynuujemy, czasami po morenie, a czasami w dół obok lodowca, aż dotrzemy do bocznej doliny. W tym momencie może być możliwe kontynuowanie mniej więcej bezpośrednio przez wspinaczkę na lodowiec. Lub, jeśli lodowiec nie jest łatwo dostępny, skręcimy w dolinę na około pół godziny, aby dotrzeć do punktu, gdzie możemy przekroczyć strumień wody roztopowej (wymagane sandały lub stare buty sportowe). W końcu docieramy do miejsca obozowego w Horbose (3795m), gdzie mamy niesamowite widoki na Cathedral Towers, Grupę Trango i uderzającą wieżę skalną Uli Biaho. Wspaniały dzień trekkingu po trudnym i zróżnicowanym terenie.

Horbose

Info
Horbose
Dzień
9

Horbose - Urdukus

Czas trwania: 04:00 h
Dziś mamy krótszy dzień, mając na uwadze potrzebę stopniowego zwiększania naszej wysokości spania. Kontynuujemy podróż na wschód wzdłuż lodowca Baltoro, czasem wzdłuż bocznej moreny, a czasem na samym lodowcu, mijając okrętowy dziób Great Trango i samotną wieżę Nameless Tower, do naszego następnego obozu w Urdukas (3900m). To miejsce kempingowe znajduje się sto metrów nad lodowcem na tarasach, które pierwotnie zostały wykute w zboczu przez wyprawę księcia Abruzji na K2 w 1909 roku. Widoki na wieże Trango są naprawdę spektakularne, a bezpośrednio naprzeciwko, prawie milę dalej przez dolinę, wznoszą się jak bastiony nad lodowcem ogromne ściany skalne Cathedral Peak i Lobsang. To naprawdę niesamowite miejsce. Powinniśmy dotrzeć tutaj na późny lunch, a reszta popołudnia jest wolna na zajęcie się obozowymi obowiązkami lub po prostu na delektowanie się naszą wspaniałą sytuacją.

Urdukus

Info
Urdukus
Dzień
10

Urdukus - Goro II

Czas trwania: 07:00 h
Opuszczając Urdukas, idziemy wzdłuż krawędzi moreny na wschód, aż do momentu, gdy możliwe jest wspięcie się na szeroki grzbiet lodowca. Teraz przekraczamy środek, gdzie 'przepływ' jest zazwyczaj gładszy i wkrótce dostrzegamy spektakularny Masherbrum (7821m) po naszej prawej stronie. Wspinając się i schodząc z gór gruzu, które są rozsiane po lodzie, mamy również przelotne widoki na szczyty otaczające Concordię. Szczególnie widoczny jest oszałamiający Gasherbrum IV (7925m) na czele lodowca. Zbliżając się do naszego obozu w miejscu znanym jako Goro (4295m), mamy dobre widoki wstecz na szczyty Trango i Cathedral. Jesteśmy teraz dość wysoko i obozujemy na jednym z największych kawałków lodu poza regionami polarnymi, więc upewnimy się, że dobrze się opatuliśmy na chłodniejsze noce, które nas czekają.

Goro II

Info
Goro II
Dzień
11

Goro II - Concordia

Czas trwania: 06:00 h
Dzień ostatecznego podejścia do Concordii prowadzi nas przez to, co można uznać za najbardziej spektakularne górskie krajobrazy na świecie! Nasze podejście do Concordii kontynuuje się wzdłuż falującej powierzchni lodowca Baltoro, mijając Mustagh Tower (7284 m), imponujący monolit skalny, na który po raz pierwszy wspięli się Joe Brown i Ian McNaught-Davis w 1956 roku. W tamtym czasie była to uważana za jedną z najtrudniejszych wspinaczek w regionie. Francuski zespół rywalizujący o szczyt inną trasą dotarł na wierzchołek zaledwie pięć dni później, ale potem minęło prawie trzydzieści lat, zanim trzecie wejście zostało dokonane przez Sandy Allana, Tony'ego Brindle'a, Mala Duffa i Jona Tinkera, podążających oryginalną trasą Browna. Przed nami Gasherbrum IV (7925 m) działa jak latarnia przyciągająca nas dalej, podczas gdy w niektórych punktach dzisiejszego spaceru możemy również zobaczyć Gasherbrum II (8035 m), który wyłania się po prawej stronie Gasherbrum IV. Podczas gdy wspinamy się w górę Baltoro, odpowiednio nazwany Broad Peak (8051 m) pojawia się nad grzbietem łączącym Marble Peak i Crystal Peak po naszej lewej stronie. K2 pozostaje w ukryciu do momentu, gdy dotrzemy do Concordii, kiedy nagle jego pełna wysokość objawia się w spektakularnych liniach wspinających się prawie 4000 metrów od dna doliny do szczytu - widok, który nigdy nie zostanie zapomniany. Concordia to szeroki obszar, gdzie lodowce spływające z K2 spotykają się z tymi z Gasherbrumów i Chogolisa. Nazwę nadał mu Sir Martin Conway, odkrywca i alpinista, który nazwał to miejsce na cześć innego słynnego skrzyżowania lodowców w szwajcarskim Oberlandzie Berneńskim. Jest to bez wątpienia jedno z najbardziej spektakularnych miejsc na Ziemi, gdzie możesz stanąć w odległości 24 kilometrów od nie mniej niż czterech ośmiotysięczników i dziesięciu z trzydziestu najwyższych szczytów świata! Rozbijamy nasz obóz na wysokości około 4500 metrów na morenowym grzbiecie otoczonym z każdej strony poszarpanymi szczytami, w tym Gasherbrum IV, Mitre Peak, Chogolisa, Crystal Peak, Marble Peak, Baltoro Kangri, Broad Peak i K2.

Concordia

Info
Concordia
Dzień
12

Baza pod Broad Peak i/lub baza pod K2

Czas trwania: 12:00 h
Trudno wskazać kulminacyjny moment podróży, w której każdy dzień przynosi nowe i bardziej spektakularne widoki. Dla wielu osób, wizyta w rzeczywistym obozie bazowym używanym przez wspinaczy na K2 z pewnością będzie punktem kulminacyjnym, a to będzie opcja dla tych, którzy są w dobrej kondycji fizycznej i zaaklimatyzowani w tym momencie. Wczesnym rankiem opuszczamy najbliższą okolicę naszego obozu i wkrótce znajdujemy się w labiryncie szczelin lodowcowych i rzek z wody roztopowej. W sezonie wspinaczkowym jest to szlak handlowy dla tragarzy, którzy zaopatrują wyprawy w obozach bazowych Broad Peak i K2, więc będzie tam wyznaczona ścieżka, ale przewodnik jest tutaj niezbędny. Po przejściu trudnego terenu, gdzie spotykają się dwa lodowce, w końcu docieramy do łatwiejszego terenu i podążamy środkową moreną Lodowca Godwin Austen, nazwanego na cześć geodety, który pierwszy ustalił wysokość K2 w 1860 roku. Po około 3 godzinach trekkingu docieramy najpierw do obozu bazowego Broad Peak, gdzie możemy zatrzymać się i podziwiać niesamowity widok na K2 w jednym kierunku oraz spojrzeć wstecz na Concordię, otoczoną przez Mitre Peak i masyw Chogolisa, znany również jako Bride Peak. Za obozem bazowym Broad Peak teren staje się nieco trudniejszy, ponieważ przechodzimy przez fale lodowca i więcej lodowcowych strumieni. Wciąż głównie poruszamy się po gruzie i kamieniach materiału ablacyjnego pokrywającego powierzchnię, ale czasami możemy stąpać bezpośrednio po lodzie. Raki nie są potrzebne, ponieważ osadzony żwir w lodzie nadaje mu jakość papieru ściernego. Po kolejnych 3 godzinach docieramy do moreny 'wyspy' znanej jako 'pasek', tradycyjnego obozu bazowego dla prób na Grzbiecie Abruzzi, 'normalnej' drodze na K2. Jeśli czas pozwoli, możemy również odwiedzić Pomnik Gilkeya, gdzie na zbiorze tabliczek i płyt są wyryte imiona tych, którzy zginęli wspinając się na K2. Dla tych, którzy zdecydują się odwiedzić obóz bazowy K2, jest to wyczerpujący, ale satysfakcjonujący dzień, obejmujący około 10 - 12 godzin marszu po trudnym terenie lodowcowym z co najmniej 600 metrami podejścia i zejścia. Każdy, kto nie chce odbyć tej wycieczki, może wędrować do obozu bazowego Broad Peak i podziwiać wszystkie naprawdę fantastyczne widoki w kierunku Concordii, a także najlepsze widoki na K2 w ramach 5 - 6 godzinnej wycieczki w obie strony. Można również wziąć ten dzień jako dzień odpoczynku, ciesząc się wspaniałą lokalizacją Concordii.

Concordia

Info
Concordia
Dzień
13

Concordia - Obóz Ali

Czas trwania: 06:00 h
Od dziś opuszczamy główny szlak trekkingowy, wyruszając na znacznie mniej uczęszczaną trasę, która poprowadzi nas wzdłuż Górnego Baltoro, jednego z lodowców schodzących z Chogolisa, które zasilają ogromne lodowe skrzyżowanie Concordia. Czas potrzebny na pokonanie tego odcinka i sposób, w jaki to zrobimy, będzie zależał od warunków śniegowych. Jeśli lodowiec będzie wolny od śniegu, będzie to stałe wznoszenie się doliny, głównie chodząc po lodzie, który nie będzie śliski. W rzeczywistości żwir osadzony w lodzie ułatwia poruszanie się po nim. Są szczeliny do pokonania, z których większość nie jest ani głęboka, ani szeroka i można je łatwo przeskoczyć, a większe można zwykle ominąć krótkim objazdem. Jeśli jednak Górny Baltoro będzie pokryty śniegiem (co jest dość rzadkie od połowy czerwca do sierpnia), konieczne będzie poruszanie się razem z tragarzami jako zespół związany liną, ponieważ w tym przypadku żadne szczeliny nie będą widoczne i może być też konieczne założenie raków. Po 5-7 godzinach trekkingu wzdłuż Górnego Baltoro w kierunku ogromnej masy Chogolisa na czele doliny, ostatecznie docieramy do zbiegu tego lodowca z Zachodnim Lodowcem Vigne, który spływa od podstawy Gondogoro La. Tutaj, na morenie obok skrzyżowania, znajdujemy nasze miejsce na nocleg w miejscu znanym lokalnie jako 'Ali Camp' (4800m). Zostało ono nazwane na cześć miejscowego z wioski Hushe, który był pierwszą zarejestrowaną osobą, która przekroczyła Gondogoro La wracając do domu po pracy jako tragarz na dużej wysokości podczas ekspedycji wspinaczkowej na Gasherbrum. Zazwyczaj docieramy do Ali Camp około południa lub wczesnym popołudniem, a po zakwaterowaniu, lider wyprawy zorganizuje sesję szkoleniową, aby przećwiczyć proste techniki używania jumara do zabezpieczania poruszania się po linach stałych.

Ali Camp

Info
Ali Camp
Dzień
14

Ali Camp - Gondogoro La - Huisprung

Czas trwania: 12:00 h
Przed świtem budzimy się ze snu i (niechętnie dla niektórych, a chętnie dla innych) wychodzimy z ciepłych śpiworów i zaczynamy przygotowania do nadchodzącej wspinaczki. Po zjedzeniu śniadania w namiocie jadalnym, zakładamy raki i uprzęże, a następnie wyruszamy powiązani linami na lodowiec West Vigne. W czarnym, gwiaździstym, chłodnym powietrzu nocy poruszamy się powoli po migoczącym lodowcu oświetlonym snopami światła z naszych czołówek. Świt nadchodzi, a rosnące światło dnia powoli wypełnia olbrzymią scenerię, przez którą wędrujemy. W końcu docieramy do stóp Gondogoro La, blisko głowy tej bocznej doliny i (w zależności od warunków i charakteru szlaku, który może już być na miejscu) możemy kontynuować wspinaczkę powiązani linami lub być może uda nam się pokonać ten odcinek bez lin. Będziemy wspinać się na lodowcowy stok, co zasadniczo oznacza, że spływa on z góry, a zatem teren będzie się różnić w zależności od pory roku. Większość lat będzie miała jedną lub dwie bardziej strome sekcje oraz możliwe szczeliny lodowcowe do przekroczenia. W takich miejscach nasz zespół wsparcia założył stałe liny dla ochrony. Po około 3 godzinach wspinaczki z lodowca West Vigne, z widokami otwierającymi się za nami, docieramy na szczyt przełęczy, niesamowite i ekscytujące uczucie. Widok z góry zapiera dech w piersiach z widokiem na cztery ośmiotysięczniki, a mianowicie K2, Broad Peak, Gasherbrum I i Gasherbrum II. Szczyt przełęczy to szerokie ramię, a po drugiej stronie teren gwałtownie opada i znajdujemy się patrząc w dół doliny Gondogoro. Naprzeciwko znajdują się ściany szczytów Trinity, ale wszystkie oczy zwrócone są na piękny szczyt Laila Peak (6096 m), a dalej w dół, podążając za krzywizną lodowca, możemy zobaczyć perfekcyjny stożek Masherbrum II. Zjazd jest o wiele bardziej stromy niż nasza trasa w górę i tutaj użyjemy stałych lin przez większość drogi w dół. Strona Hushe nie jest lodowcowa, choć górna część prawdopodobnie będzie pokryta śniegiem, więc będziemy schodzić po linach w rakach. W pewnym momencie śnieg się skończy i zdejmujemy raki, zanim kontynuujemy schodzenie po sypkim gruzie. Należy tu zachować ostrożność, aby nie zrzucać kamieni na naszych towarzyszy podróży. W końcu kąt nachylenia stoku łagodnieje i kończą się stałe liny. Kontynuujemy zejście, aż dotrzemy do szlaku, który biegnie poziomo wzdłuż doliny nad lodowcem Trinity, ostatecznie łagodnie schodząc, aby się z nim połączyć. Teraz idziemy łatwiej po kamieniach centralnej moreny, aż dotrzemy do doliny ablacyjnej u zbiegu lodowców Trinity i Gondogoro. Po surowym środowisku ostatnich kilku dni, jest to dość przyjemne miejsce z trawą (rzadką) i kilkoma skalnymi stawami, w których odbija się piękny szczyt Laila Peak. Po długim, ciężkim, ale niesamowicie satysfakcjonującym dniu, rozbijamy tutaj obóz w miejscu znanym jako Huisprung (4600 m).

Huisprung

Info
Huisprung
Dzień
15

Huisprung - Dalsan

Czas trwania: 04:00 h
W porównaniu do wczorajszych wysiłków, dzisiejsza wędrówka będzie stosunkowo łatwa, gdy będziemy podążać w dół lodowca Gondogoro. Z wyjątkiem sytuacji, gdy śnieg leży na powierzchni lodowca (rzadkie zjawisko od połowy czerwca do sierpnia), możemy spakować nasze raki, uprzęże i inne alpinistyczne akcesoria, ponieważ nie będą już potrzebne. Mamy zupełnie nowe widoki, gdy zmierzamy w kierunku doliny Hushe, początkowo wędrując w dół centralnej moreny lodowca Gondogoro. Możemy napotkać małe szczeliny, przez które trzeba będzie przeskoczyć lub czasami obejść, ale ogólnie droga jest łatwa. Około w połowie dzisiejszej trasy w dół lodowca mijamy szczyt Laila. Ta smukła, pochylona iglica została po raz pierwszy zdobyta "nieoficjalnie" przez brytyjski zespół, w skład którego wchodzili Simon Yates, Sean Smith i Mark Miller, w 1987 roku, przez zachodnią ścianę, która jest oczywistą rampą śnieżną prowadzącą na szczyt iglicy. Pierwsze oficjalne wejście miało miejsce prawie dekadę później, gdy włoski zespół zdobył szczyt nieco inną trasą. Najwyraźniej wspinacze nie byli świadomi wcześniejszego brytyjskiego wejścia, a dowiedzieli się o nim dopiero po dotarciu na szczyt, gdzie odkryli stary kartusz gazowy z wyrytymi czterema nazwiskami. Przechodząc poza zbocza szczytu Laila, stopniowo przesuwamy się na skraj lodowca, gdzie znajdujemy drogę z lodu i gruzu do doliny ablacyjnej po jego południowej stronie. Ostatnia godzina dnia spędzona jest na śledzeniu rozsądnej ścieżki w dół do naszego miejsca obozowego znanego jako Dalsan (4150m), gdzie rośnie trawa i dziki rabarbar.

Dalsan

Info
Dalsan
Dzień
16

Dalsan - Dolina Gondogoro - Saitcho

Czas trwania: 06:00 h
Kontynuujemy nasz zjazd doliną Gondogoro, zaczynając dziś od podążania szlakiem przez tę przyjemną dolinę ablacyjną, gdzie spędziliśmy noc. Wkrótce dolina nagle się kończy, gdzie grzbiet wymusza zejście na lodowiec i tutaj mamy do wyboru szlaki: albo w dół wąwozu, a następnie wzdłuż 'rynny' między lodowcem a klifami z konglomeratu, które go otaczają, albo wzdłuż szczytu klifów. Lider wędrówki zdecyduje, który z tych szlaków jest najlepszy w konsultacji z lokalnym przewodnikiem. Po drugiej stronie tej przeszkody dolina ablacyjna się kontynuuje i chodzenie staje się łatwiejsze. Przechodzimy przez rozszerzenie doliny znanej jako Wioska Gondogoro (choć nie ma tu wioski - tylko kilka tymczasowych kamiennych schronień dla pasterzy kóz) i poza tym miejscem musimy przejść mały strumień, zanim kontynuujemy wzdłuż grzbietu bocznej moreny. W tym miejscu wróciliśmy do bardziej łagodnych wysokości, gdzie coś rośnie i drzewa rzeczywiście stają się większe od nas, gdy kontynuujemy zejście moreny do dna doliny. Rozbijamy obóz w Saitcho (3350 m), piaszczystym obszarze rzadkich traw wzdłuż rzeki na skrzyżowaniu dolin Gondogoro i Charakusa. To będzie pierwsza noc od prawie tygodnia, kiedy będziemy mogli oddychać powietrzem bogatym w tlen poniżej 4000 metrów i spać przy dźwiękach płynącej wody!

Saitcho

Info
Saitcho
Dzień
17

Dzień rezerwowy na ewentualne opóźnienia

Jest w naturze podróży takich jak ta, że mogą wystąpić opóźnienia i ważne jest, aby uwzględnić trochę czasu na ich ewentualność. Jeśli nie doświadczyliśmy żadnych opóźnień ani nie musieliśmy wykorzystać tego dnia rezerwowego na tym etapie naszej wędrówki, będzie to zasłużony dzień odpoczynku. Saitcho to świetne miejsce na relaks w słońcu, nadrobienie zaległości w pisaniu dzienników lub praniu, a dla tych, którzy mają niezaspokojony apetyt na wędrówki, spacer w dolinę Charakusa jest wart wysiłku. Jeśli wybierzemy tę opcję, zaczniemy stosunkowo wcześnie i będziemy podążać szlakiem myśliwych na boczną morenę lodowca Charakusa. To teren panter śnieżnych i choć będziesz mieć ogromne szczęście, jeśli zobaczysz jedno z tych zwierząt, bardzo prawdopodobne jest, że zobaczysz jego ślady, a lokalny przewodnik z radością je wskaże. Po przekroczeniu bocznego lodowca po gruzie i lodzie wracamy na boczną morenę, aż będzie możliwe wejście na główny lodowiec Charakusa. Jak daleko możemy się dziś posunąć, zależy od tego, o której zaczniemy, natury lodowca i energii grupy, ale powinniśmy być w stanie dojść wystarczająco daleko, aby zobaczyć K6 i K7. Ta opcja zajmie około 6 - 8 godzin.

Saitcho

Info
Saitcho
Dzień
18

Saitcho - Hushe

Czas trwania: 04:00 h
Teraz, gdy opuściliśmy lodowiec i zeszliśmy poniżej 4000 metrów, dzienne temperatury mogą wzrastać do wysokich trzydziestu stopni, dlatego warto wcześnie rozpocząć dzień, aby uniknąć największego upału. To jest stosunkowo łatwy dzień, trwający około 3 do 4 godzin, podążając za rzeką odwadniającą lodowce Gondogoro i Charakusa, aż do jej ujścia z tymi odwadniającymi lodowce Masherbrum i Ailling. Tutaj dolina skręca na południe i zaczynamy dostrzegać różne oznaki osadnictwa, takie jak mury i tymczasowe domy. W końcu docieramy do rozległych pól Hushe i wspinamy się na mały płaskowyż, na którym znajduje się główna wioska. Hushe jest dość duże, z labiryntem alejek i budynków. Większość tradycyjnych domów jest zbudowana z zaokrąglonych kamieni rzecznych i ma 2 piętra, z miejscem dla zwierząt na dole i ludźmi na górze. Hushe ma również kilka nowocześniejszych domów, sklep, szkołę, hotel i kemping dla turystów. Zameldowujemy się na kempingu, a reszta dnia jest wolna na eksplorację tej fascynującej wioski.

Hushe

Info
Hushe
Dzień
19

Jedź do Skardu

Podobnie jak na początku naszej wędrówki, opuszczenie wysokich dolin Karakorum wymaga ekscytującej podróży jeepem. Powrót nie jest tak uciążliwy jak podejście, a krajobrazy są wspaniałe, gdy schodzimy w dół doliny, mijając wsie o intensywnym rolnictwie po obu stronach. W końcu docieramy do skrzyżowania, gdzie rzeka Hushe spotyka się z rzeką Shyock, która płynie z Ladakhu. Przekraczamy Shyock po mostku wiszącym, aby dotrzeć do asfaltowej drogi po drugiej stronie, w dużej wsi Khaplu, która kiedyś była siedzibą lokalnych władz z własnym pałacem. Z Khaplu nasza podróż staje się znacznie płynniejsza i dużo szybsza, ponieważ teraz jedziemy po asfaltowej drodze, najpierw śledząc Shyock do jego ujścia do Indusu, a następnie wzdłuż tej głównej rzeki z powrotem do Skardu. Po przybyciu do stolicy Balti, meldujemy się w naszym hotelu i cieszymy się pierwszym gorącym prysznicem od ponad dwóch tygodni!

Skardu

Info
Skardu
Dzień
20

Poranny lot do Islamabadu

Lotnisko w Skardu znajduje się 40 minut jazdy od hotelu, wzdłuż dobrej drogi obsadzonej topolami. Po wejściu na pokład naszego samolotu czeka nas ekscytujący lot z doliny, ponownie mijając Nanga Parbat, zanim skręcimy na południe w kierunku Islamabadu. Przybycie do stolicy po pobycie w górach to zawsze dziwne doświadczenie i potrzeba trochę czasu, aby przyzwyczaić się do zgiełku i zwłaszcza do ruchu ulicznego. Nasz prywatny autobus będzie czekał na lotnisku, aby przewieźć nas do hotelu grupowego, a po zameldowaniu się będzie czas na obiad (chyba że doświadczymy nietypowych opóźnień lotu). Po obiedzie reszta dnia jest wolna na samodzielne zwiedzanie lub relaks w hotelu. Twój przewodnik wycieczki doradzi Ci, jakie są możliwości zwiedzania. Zakupy ręcznie tkanych wełnianych dywanów to jedna z popularnych opcji. Tego wieczoru ponownie spotykamy się na uroczystym posiłku w hotelu lub w lokalnej restauracji.

Islamabad

Info
Islamabad
Dzień
21

Dzień rezerwowy na ewentualne opóźnienia lotów

Skardu to 'lotnisko zależne od pogody', co oznacza, że samoloty będą tu latać tylko wtedy, gdy widoczność pozwoli pilotowi na podejście do pasa startowego. Na szczęście pogoda w Karakorum jest przeważnie klarowna, ale lokalne warunki pogodowe mogą czasami przynieść chmury i deszcz. Jeśli nie będziemy mogli lecieć, pojedziemy do Islamabadu drogą wzdłuż spektakularnej Autostrady Karakorum. Jeśli uda nam się polecieć do Skardu, będzie to dodatkowy bonus, ponieważ jest to fantastyczne doświadczenie podróżnicze samo w sobie. Podróż w dół rzeki Indus do Islamabadu zajmuje dwa dni, więc jest to ważny dzień rezerwowy, aby na to pozwolić. Jeśli polecimy do Islamabadu, będzie to dodatkowy dzień na zwiedzanie stolicy, a Twój przewodnik doradzi grupie dostępne opcje na ten dzień.

Islamabad

Info
Islamabad
Dzień
22

Podróż kończy się w Islamabadzie

Po śniadaniu zostaniesz przewieziony na lotnisko na swój lot powrotny.
Zobacz cały plan podróży

W zestawie

  • Posiłki

    Ten trekking obejmuje śniadanie, lunch i kolację.

  • Przelewy

    Wszystkie niezbędne transfery (autobus, taksówka, transport prywatny, itp.) opisane w planie podróży są wliczone.

  • Zakwaterowanie w namiotach

    Podczas swojej wędrówki będziesz nocować w namiotach. Załoga zajmie się rozstawieniem całego sprzętu kempingowego.

  • Hotel

    Podczas trekkingu będziesz zatrzymywać się w hotelach wymienionych w planie podróży.

  • Profesjonalny przewodnik

    Podczas swojej wędrówki, przez cały czas będzie Ci towarzyszył przewodnik mówiący po angielsku.

  • Tragarze

    Tragarze będą tam, aby pomóc w noszeniu całego sprzętu kempingowego i innych niezbędnych rzeczy podczas twojej wędrówki.

  • Zakwaterowanie przed i po wycieczce

    Zakwaterowanie przed i po trekkingu jest wliczone w cenę. Śniadanie jest częścią Twojego pobytu.

  • Lot powrotny Islamabad - Skardu

    W cenie jest spektakularny lot z Islamabadu do Skardu. Kiedy widoczność jest dobra, można zobaczyć dziewiąty najwyższy szczyt na świecie, Nanga Parbat (8126m). Jeśli lot zostanie odwołany, alternatywą będzie podróż samochodem między Skardu a Islamabadem.

Wykluczony

  • Podróżowanie tam i z powrotem

    Ta wycieczka nie obejmuje kosztów transportu (loty, podróże autobusem, itp.) do miejsca docelowego.

  • Wydatki osobiste

    Wydatki osobiste, takie jak pamiątki, napoje w barze i inne podobne wydatki, są Twoją własną odpowiedzialnością.

  • Raki i czekan

    W przypadku, gdy zdobywasz szczyt zimą, zaleca się używanie raków i czekana. Nie są one dostarczane przez twoją firmę trekkingową.

  • Śpiwór

    Musisz zabrać ze sobą własny śpiwór. Możesz wynająć śpiwór od firmy trekkingowej.

  • Napiwki

    Napiwki dla przewodnika nie są wliczone w cenę wycieczki. Kwota napiwku zależy od Ciebie, jednak jeśli otrzymałeś doskonałą obsługę od swojego przewodnika, docenienie tego hojniejszym napiwkiem jest mile widziane.

  • Ubezpieczenie podróżne

    Twoje międzynarodowe ubezpieczenie podróżne jest Twoją własną odpowiedzialnością. Ważne jest, aby Twoje ubezpieczenie podróżne obejmowało również przygody na dużej wysokości. Omów swój plan podróży z firmą ubezpieczeniową przed rozpoczęciem wędrówki.

FAQ

  • Czym i gdzie jest Base Camp K2?

  • Najlepszy sezon na trekking do bazy K2

  • Trudność trekkingu do bazy K2

Jak zarezerwować

  • Rezerwacja

  • Dostępność

  • Zasady anulowania rezerwacji

Tylko dla Ciebie