Jako początkujący wędrowiec wybierający się samotnie na 10 dni i nocujący w schroniskach górskich, nie bardzo wiedziałem, co przygotować, czego oczekiwać od zakwaterowania ani jaki sprzęt zabrać. W moich przygotowaniach przeczytałem, że TMB to fizycznie wymagający szlak, obejmujący ponad 10 km przewyższenia, więc zacząłem trenować cztery miesiące wcześniej. Oprócz regularnych zajęć fitness, skupiłem się na budowaniu wytrzymałości, siły i ćwiczeniach na nogi. To naprawdę pomaga w zapobieganiu urazom kolana. Kolejna rekomendacja: jeśli to możliwe, trenuj na pagórkowatym lub górzystym terenie.
Rozważ, co zabrać do plecaka, ponieważ waga ma znaczenie. Większość wędrowców, w tym ja, zmaga się z pytaniem, co zabrać, a co zostawić. Waga plecaka jest kluczowa. Na wędrówkę od schroniska do schroniska, jak TMB, celuj w wagę plecaka nie większą niż 10 kg, z maksymalną wagą 12 kg. Lżejszy plecak zmniejszy ryzyko kontuzji i uczyni wędrówkę przyjemniejszą. Nie martw się o niewystarczającą ilość przekąsek czy wody — odkryłem, że jest mnóstwo małych miasteczek lub schronisk po drodze, gdzie można je kupić.
Jako że wędrowałem samotnie, starałem się być szczególnie ostrożny. Dawało mi to poczucie komfortu, gdy pozostawałem w kontakcie przez 10 dni z jedną lub dwiema innymi osobami. Moja rekomendacja: udostępnij swoją lokalizację GPS komuś, komu ufasz, lub wymień się numerami kontaktowymi z kimś, kogo spotkasz w miejscu zakwaterowania. Jeśli spodziewasz się późniejszego przybycia—na przykład z powodu złej pogody—warto poinformować zakwaterowanie o planowanej godzinie przybycia. W niektóre dłuższe dni ustawiłem punkty kontrolne z kilkoma innymi samotnymi wędrowcami. Fajnie było ponownie spotkać się na szlaku, dzielić się doświadczeniami i wspólnie zjeść lunch.
Ogólnie byłem naprawdę zaskoczony, jak wspierający są wszyscy na szlaku. Naprawdę stajesz się częścią społeczności wędrowców. Doświadczyłem, że wszyscy są chętni do pomocy sobie nawzajem. Kiedy nie wiesz, dokąd iść lub spotkasz ludzi, którzy sprawiają, że czujesz się niekomfortowo, pamiętaj, że możesz ustawić swoje własne granice, zachować dystans i kontynuować wędrówkę w swoim własnym tempie.
Schroniska, czyli refugia, są istotną częścią Tour du Mont Blanc. Byłem zadowolony, że zarezerwowałem wędrówkę kilka miesięcy wcześniej z Bookatrekking, ponieważ miejsca w zakwaterowaniach są ograniczone. Spotkałem wędrowców, którzy rezerwowali na ostatnią chwilę i mieli trudności ze znalezieniem miejsca, musząc albo iść dłużej, albo nocować na zewnątrz. Schroniska, jak się przekonałem, oferują podstawowe udogodnienia, ale są bardzo przytulne. Nie oczekuj luksusu, ale możesz liczyć na gorące prysznice w większości miejsc, wygodne miejsce do odpoczynku i okazję do spotkania innych wędrowców. Jeśli masz szczęście, podzielisz pokój tylko z trzema innymi osobami, ale w niektórych przypadkach możesz być w pokoju z nawet 20 osobami. Zatyczki do uszu mogą się przydać!
Refugio z najlepszymi widokami to zdecydowanie Refugio Gio Bertone, położone za Courmayeur. Moim zdaniem, refugio z najlepszym jedzeniem to Gîte le Moulin, tuż przy granicy Szwajcarii z Francją. To schronisko prowadzone jest przez starszą parę, a jedzenie jest domowej roboty z lokalnych składników, jak ser z pobliskich farm. Prysznice są doskonałe, a atmosfera bardzo gościnna. Ogólnie możesz oczekiwać dobrego jedzenia we wszystkich schroniskach. Śniadanie jest proste, ale przyjemne, z kawą lub herbatą. Porcje obiadowe są duże, w tym przystawka, danie główne i deser. Zawsze dostępne są opcje wegetariańskie. Posiłki różnią się w zależności od kraju—na przykład w Szwajcarii zjesz dużo sera, a we Włoszech możesz spodziewać się minestrone i makaronu.
Jedną z rzeczy, która od razu mnie uderzyła na początku TMB, była ogromna międzynarodowa mieszanka wędrowców, wszystkich przyciągniętych pięknem regionu Mont Blanc. Od USA po Tajwan, a nawet Tasmanię, dosłownie spotkałem ludzi z każdego zakątka globu. Gorąco polecam nawiązywanie kontaktów i dzielenie się historiami podczas wędrówki. Chciałbym podzielić się trzema historiami, które naprawdę utkwiły mi w pamięci:
Ponieważ miałem kilka dodatkowych dni do spędzenia przed i po wędrówce, zdecydowałem się na dokładniejsze zwiedzanie Chamonix i Genewy. Jeśli masz trochę dodatkowego czasu, gorąco polecam zrobić to samo — jest tak wiele do odkrycia!
Po zakończeniu Tour du Mont Blanc wziąłem lokalny pociąg z Taconnaz do Servoz, uroczego miasteczka oddalonego o 30 minut. Podróż przypomina scenę z programu telewizyjnego Rail Away, z zachwycającymi widokami na góry i wiadukty. Wskazówka: możesz cieszyć się wspaniałą, 3-godzinną wędrówką do Lac Vert, pięknego zielonego jeziora z spektakularnymi widokami na Mont Blanc, które nie jest zbyt turystyczne.
Chamonix to małe, ale urokliwe miasteczko, w którym możesz zatrzymać się na kilka dodatkowych dni w czasie swojej wędrówki. Przyciąga wielu miłośników aktywnego wypoczynku, a sklepy oferują szeroki wybór sprzętu do sportów takich jak BMX, alpinizm, biegi górskie czy wędrówki. Moje osobiste top 3 rzeczy do zrobienia:
Genewa to świetne miasto. Jeśli masz trochę czasu, przespaceruj się wokół portu i obejrzyj Le Jet d’Eau, jedną z największych fontann na świecie. Warto wiedzieć: w Szwajcarii turyści mogą korzystać z transportu publicznego za darmo. Po prostu poproś o 'carte d’hôte', czyli kartę gościa dostępną w refugio lub hotelu, w którym zatrzymasz się w regionie Chamonix. Karta pozwala na korzystanie z dowolnego pociągu, metra czy autobusu w okolicy — nawet z pociągu Mont Blanc Express między Servoz a Vallorcine, z Les Houches (punkt startowy TMB) wygodnie położonym pomiędzy nimi.
TMB to idealna przygoda dla średnio zaawansowanych i zaawansowanych wędrowców w każdym wieku, a chociaż możesz wędrować solo, nigdy nie będziesz naprawdę sam. Ludzie, których spotkasz po drodze, i ich historie sprawią, że doświadczenie będzie jeszcze bardziej satysfakcjonujące. Trochę dodatkowego treningu i przygotowania znacznie przyczyni się do tego, aby Twoja wędrówka była przyjemniejsza. Naprawdę nie mogę się doczekać, aby wkrótce rozpocząć nową wędrówkę — może spotkamy się tam!
Czy któraś z tych historii rezonuje z Tobą? Podziel się swoimi doświadczeniami z TMB i wskazówkami w komentarzach poniżej!
Komentarze