> Odkryj legendarny szlak Kungsleden w Szwecji
> Przejdź przez nietkniętą szwedzką dzicz
> W tym przytulne zakwaterowanie w chatkach po drodze
Szlak Kungsleden rozciąga się na imponujące 430 kilometrów, biegnąc od Abisko na północy do Hemavan na południu, przecinając wprost serce szwedzkiej Laponii. Pierwotnie wytyczony pod koniec XIX wieku, ten szlak nie był po prostu przypadkowym pomysłem — to była wizja stworzenia trasy wędrówkowej przez jedne z najbardziej uderzających krajobrazów, jakie Szwecja ma do zaoferowania.
Odcinek o długości 108 kilometrów pomiędzy Abisko a Nikkaluokta jest jednym z najpopularniejszych fragmentów Kungsleden — i to z dobrego powodu. To idealna opcja, jeśli chcesz doświadczyć magii szwedzkiej Laponii bez zapuszczania się zbyt daleko w jej bardziej dzikie, odległe rejony.
Pierwszy dzień to przyjemna rozgrzewka, prowadząca z Abisko do Abiskojaure. Ścieżka prowadzi przez urokliwe lasy brzozowe i podąża wzdłuż rzeki Abiskojåkka, sprawiając, że poczujesz się jakbyś wkroczył do pocztówki. To stosunkowo łatwy dzień, więc ciesz się spokojem przed rozpoczęciem prawdziwej przygody! Gdy dotrzesz do chaty Abiskojaure, możesz odpocząć nad jeziorem i pomyśleć, że dopiero zacząłeś. Nie martw się—najlepsze dopiero przed Tobą!
Teraz zaczyna się prawdziwa wędrówka! Z Abiskojaure szlak zaczyna się wspinać, gdy kierujesz się w stronę Alesjaure. Krajobraz staje się bardziej dramatyczny, z dużymi otwartymi dolinami i jeziorami, które sprawią, że zatrzymasz się w miejscu. Oczywiście, jest trochę pod górę, ale pomyśl o tym, jak o zasłużeniu sobie na kolację w schronisku. A tak, w Alesjaure jest sauna, więc czas wypocić się po wędrówce i cieszyć się dobrym snem z widokami, których nie zapomnisz.
Jesteś gotowy na trochę wysokości? Dzień trzeci zabiera cię na najwyższy punkt tej trasy, Przełęcz Tjäktja. To stałe wspinanie, ale kto mógłby narzekać przy takich zapierających dech w piersiach widokach? Dotarcie do przełęczy sprawia, że czujesz się, jakbyś stał na szczycie świata. Po tym szlak schodzi w kierunku Chaty Tjäktja. To ciche i odległe miejsce jest idealne, aby złapać oddech i cieszyć się samotnością.
Schodzisz w dół, wędrując z Tjäktja do Sälka. Szlak staje się dziś nieco łatwiejszy, dając ci szansę na podziwianie szerokich dolin i rzek bez zbytniego wysiłku. Sälka to większa chatka z mnóstwem miejsca na odpoczynek i popularne miejsce, gdzie możesz poznać nowych przyjaciół. A może wolisz znaleźć cichy kąt i uciąć sobie drzemkę — to również jest w porządku!
Dzień piąty prowadzi cię przez niektóre z najbardziej klasycznych krajobrazów Laponii: szerokie doliny, płynące rzeki i te góry dumnie stojące w oddali. To łagodniejszy dzień, więc ciesz się spacerem i chłon widoki. Gdy dotrzesz do Singi, będziesz wiedział, że jesteś teraz głęboko na łonie natury. Usiądź wygodnie, odpocznij i doceniaj ciszę przed ostatnim odcinkiem szlaku.
W szóstym dniu jesteś w drodze do stacji górskiej Kebnekaise. Szczyty są coraz bliżej, a ty czujesz narastającą przygodę. Ta część trasy oferuje wszystko po trochu: wspinaczki, zjazdy i rozległe widoki. Gdy dotrzesz do stacji, komfort znacznie się zwiększy. Może nagrodzisz się czymś miłym ze sklepu lub po prostu ciesz się faktem, że prawie skończyłeś. Dobrze przespana noc tutaj przygotuje cię na ostatni wysiłek!
Ostatni dzień! Po wszystkich tych kilometrach jesteś teraz na ostatniej prostej do Nikkaluokty. Szlak w większości prowadzi w dół, więc możesz się zrelaksować i pozwolić, by ekscytacja ukończeniem wędrówki dodała Ci energii. Gdy mijasz lasy i rzeki, myśl o prawdziwym jedzeniu i, bądźmy szczerzy, zimnym napoju jest wystarczającą motywacją. Kiedy w końcu dotrzesz do Nikkaluokty, to czas na zwycięstwo! Ukończyłeś wędrówkę Kungsleden i tak, to zdecydowanie czas na piwo. Na zdrowie!
